W ostatnich dniach z każdej strony bombardują nas napływające wieści dotyczące koronawirusa i działań podejmowanych w związku z nim. Jednocześnie, jak to zwykle bywa w sytuacjach kryzysowych, nietypowych powstają niezliczone plotki i super-sposoby uchronienia się przed niebezpieczeństwem.
Media i wiszące wszędzie plakaty przypominają o częstym i dokładnym myciu dłoni, uczą jak kaszleć, by rozsiewać jak najmniej zarazków. Zaczęliśmy jako społeczeństwo zwracać uwagę na rzeczy, które tak naprawdę powinniśmy wiedzieć już dawno. Część osób została „uwięziona” w domach, między innymi z powodu zamknięcia szkół (dzieci, rodzice) czy wstrzymania wydarzeń kulturalnych. W mediach huczy. Ludzie pytają czy za chwilę zamkną sklepy, czy czosnek zabija koronawirusa, czy będzie gospodarcza katastrofa albo koniec świata. Jedni wyśmiewają całą sytuację, publikując nowe memy i dokumentując puste półki w sklepach. Drudzy wściekają się na nieodpowiedzialność kościoła czy nastolatków, którzy zamiast w szkole, gromadzą się teraz w innych miejscach (co nie wydaje mi się zresztą niczym zaskakującym, szokuje mnie raczej oburzenie wobec rzeczy, które łatwo przecież przewidzieć).
Wobec coraz większego akcentu kładzionego na higienę osobistą, a od paru dni także odporność…
Wobec sianego wszem i wobec zamętu, plotek, lęku…
Wobec zagrożenia Epidemią Paniki…
Zachęcam, byś zapytał siebie…
Jak się ma Twoja Odporność… Psychiczna?
Może wydaje się to z pozoru głupie, kiedy starasz się walczyć z zagrożeniem przez kupowanie żelów antybakteryjnych, witaminy C, wzmacniającej odporność, ale… w ramach ciekawostki albo przypomnienia, chcę Ci powiedzieć, że Twoja Odporność Psychiczna również ma znaczenie. Wiemy to od dawna i wiele już badań na ten temat przeprowadzono.
Nie twierdzę, by zadbanie o Odporność Psychiczną dziś uchroniło Cię przed zarażaniem koronawirusem jutro. Ale chcę Ci przypomnieć, że odporność jest Ci potrzebna stale – chroni Cię przed wpływem negatywnych wydarzeń na Twoje zdrowie (także fizyczne!), sprzyja lżejszemu przebiegowi chorób, radzeniu sobie z trudnościami, przyspiesza powrót do zdrowia.
Z kolei mniejsza Odporność Psychiczna wpływa negatywnie na działanie układu immunologicznego. Właśnie tak. Nasze ciało, umysł i emocje nie są rozłączne.
Wiele osób skarży się na to, że okresy trudnych wydarzeń, stresów, niepokojów musi potem… ODCHOROWAĆ. Nic dziwnego, bo jeśli cała nasza uwaga skupiona jest na problemie z którym się zmagamy, jeśli ogarnia nas panika, smutek, gniew… to nasze ciało czuje to. Nie jest to żadna magia. Po prostu organizm, by poradzić sobie z emocjami i stresem pracuje na specjalnych obrotach. To go wykańcza. Gdy ten wykończony organizm styka się z dodatkowymi zagrożeniami (bakteriami, wirusami, niedoborem snu, składników odżywczych), nie ma już wystarczająco zasobów, by sobie z nimi poradzić. Bo przecież wszystko włożył w walkę ze stresem. Dlatego tak ważne jest dbanie nie tylko o ciało, ale też o myśli i emocje. Wiemy też od dawna, że sposoby radzenia sobie ze stresem (lub nie radzenia sobie) mają związek z podatnością zapadania na różne choroby – nowotwory, choroby serca i ogólnie układu krążenia, cukrzycę, łuszczycę, depresję.
Co świadczy o obniżonej Odporności Psychicznej
- ciągle czujesz napięcie
- panikujesz, podejmujesz w pośpiechu radykalne działania
- zadręczasz się myślami, masz gonitwę myśli
- wiele spraw Cię martwi, niepokoi, denerwuje
- szybko się unosisz
- gdy coś się stanie, długo to rozpamiętujesz
- po nieprzyjemnym (ale niegroźnym) wydarzeniu masz zły humor cały dzień, a nawet dłużej
- nie masz na nic ochoty
- masz często pretensje do kogoś, żywisz urazę
- często czujesz wstręt, wstyd, nienawiść do siebie
- często uciekasz od trudnych spraw, odwracasz swoja uwagę
- łatwo się poddajesz
- często płaczesz
- łatwo Cię urazić, zranić
- uważasz, że ludzie są przeciwko Tobie
- uważasz, że nie dasz rady
- długo się zastanawiasz nad drobnymi uszczypliwościami, ciągle dopisujesz sobie powody, dla których ktoś nie zareagował na Twoje słowa
- snujesz czarne scenariusze wydarzeń
- jesteś pesymistą
Jeśli identyfikujesz się z częścią tych stwierdzeń, warto, abyś zadbał o swoją Odporność Psychiczną. Nie chodzi tu już tylko o panikę związaną z koronawirusem, ale o ogólny sposób reagowania na rózne sytuacje życiowe i przeciwności losu. O to, na ile czujesz, że łatwo/ trudno Ci sprostać wyzwaniom, które stawia przed Tobą życie. Szczególnie jeśli w ostatnim czasie w Twoim życiu osobistym / zawodowym dzieje się coś trudnego. Dbanie o swoje samopoczucie może pomóc w amortyzowaniu różnych przeciwności – zarówno tych emocjonalnych jak i fizycznych.
Co możesz zrobić, by zadbać o Odporność Psychiczną?
- spędzaj więcej czasu z osobami, które Cię wspierają, są zrównoważone, opanowane, ciepłe, pogodne
- łap dystans, poczucie humoru
- unikaj towarzystwa czarnowidzów, plotkarzy, osób, które źle mówią o Tobie i innych
- zadbaj o więcej odpoczynku, czas z bliskimi, robienie rzeczy, które lubisz
- ogranicz czytanie/oglądanie negatywnych wiadomości do minimum
- wyrzuć ze swojego życia praktyki i osoby zbędne, które tylko zabierają Ci energię, a niczego nie wnoszą
- medytuj, zapoznaj się z praktyką mindfulness, bądź uważny na co dzień, naucz się identyfikować myśli, które prowadzą do spadku nastroju, zamartwiania się
- skupiaj się na rozwiązaniach, a nie na problemach
- skupiaj się na tym, na co masz wpływ
- praktykuj Wdzięczność
- zadbaj o większą akceptację siebie, pozwól sobie na chwile słabości
- uprawiaj sport, dbaj o dietę i sen
- rób rzeczy, które Cię cieszą, korzystaj ze słońca
- jeśli te metody nie pomagają lub już ich próbowałeś – poszukaj wsparcia i pomocy specjalisty – psychologa, psychiatry, psychoterapeuty – to mogą być objawy depresji lub innych chorób i kryzysów