Przemoc jest sytuacją nierównowagi sił. Osoba stosująca przemoc jest w jakiś sposób silniejsza od tej, która przemocy doświadcza. Może to być siła fizyczna, zależność finansowa, emocjonalny szantaż i poczucie zobowiązania. Osoba doświadczająca przemocy jest więc w sytuacji, której nie jest w stanie kontrolować. Wpływ przemocy na późniejsze życie może być ogromny. Często sprawca wkłada wiele wysiłku, by zabrać poczucie wpływu i kontroli, włącznie z ograniczaniem możliwości kontaktu i pomocy z osobami zewnętrznymi i stosowaniem gróźb. Sprawca bywa też nieprzewidywalny. Czasami jest miły, charyzmatyczny, adorujący, przeprasza. Usypia czujność, zaskarbia sobie względy. Taka sytuacja nie trwa jednak wiecznie, a pojawienie się przemoc może się pojawić najmniej oczekiwanym momencie, szczególnie jeśli sprawcą przemocy jest na przykład osoba uzależniona od alkoholu.

Osoba doświadczająca przemocy, mimo swoich usilnych prób, nie jest w stanie przewidzieć, kiedy pojawi się agresja i jak silna ona będzie. Pojawienie się i intensywność przemocy zależy bowiem od sprawcy (nawet jeśli próbuje on przekonać, że „musiał, bo został sprowokowany” nie jest to prawdą). Osoby, które doświadczyły przemocy często mają ogromne poczucie winy lub mają wrażenie, że w jakiś sposób zasłużyły sobie na takie traktowanie. Nie jest to jednak prawdą. Nikt nie może sobie zasłużyć na przemoc. Jeśli ktoś nas krzywdzi mamy prawo do ochrony, wyznaczenia granic i pomocy, ale nigdy do przemocy! Jeśli Ty, albo bliska Ci osoba wierzy, że „zasłużyła” sobie na przemoc jest to sygnał, że pułapka odpowiedzialności za przemoc, zastawiona przez sprawcę zadziałała. Oznacza to, że potrzebujesz poszukać wsparcia specjalisty. W takiej sytuacji samodzielne zdjęcie z siebie odpowiedzialności za przemoc i usunięcie wszystkich jej destrukcyjnych skutków najczęściej jest niemożliwe. Większość z nich jest bardzo zakamuflowana, jak niewidzialna trucizna, która działa bez Twojej wiedzy i niszczy Cię od środka.

Scorpion, Portrait, Horoscope, Astrology, Zodiac

Wpływ przemocy

Po pewnym czasie trwania w takiej sytuacji, osoba doświadczająca przemocy uczy się, że świat jest nieprzewidywalny, atak może nadejść w każdej chwili. Jeszcze bardziej i za wszelką cenę stara się przewidzieć takie wydarzenia, ponieważ potrzeba bezpieczeństwa i przewidywalności jest naturalną ludzką potrzebą. Wpływ przemocy polega na tym, że osoba staje się stale czujna. Żyje w ciągłym napięciu, stanie oczekiwania i gotowości. Analizuje i ocenia wszystkie swoje działania albo całkowicie się poddaje.

Stan gotowości bywa przydatny w pojedynczych trudnych sytuacjach. Pomaga szybko reagować. Ma on jednak swoje bardzo negatywnie konsekwencje jeśli się przedłuża. Przede wszystkim jest to stan, który pochłania ogromne ilości energii. Trwanie w takim stanie jest wykańczające dla psychiki i całego organizmu. W tym stanie zmienia się też gospodarka chemiczna organizmu (neuroprzekaźniki). Po pewnym czasie mózg i cały organizm jest zmuszony przyzwyczaić się do takiego stanu. Osoba, która doświadczyła długotrwałej przemocy bardzo często nie potrafi odpoczywać, mimo świadomości, że tego potrzebuje i wielu podejmowanych prób.

Osoby, które w swojej historii życia mają trwające przez pewien czas (dłuższy lub krótszy) doświadczenie przemocy, mimo zniknięcia zagrożenia, nie potrafią pozbyć się stanu ciągłego pobudzenia i oczekiwania. Mają problemy ze snem, układem pokarmowym czy różnego rodzaju dolegliwości bólowe.

Wpływ przemocy to także emocjonalne zobojętnienie. Wynika to między innymi z tego, że przemoc jest doświadczeniem bardzo intensywnych emocji. Ich intensywność, w porównaniu z intensywnością emocji w „zwykłym życiu” znacznie się różnią. Efekt kontrastu może sprawiać, że emocje o przeciętnym nasileniu stają się mgliste, szare, tak jakby zupełnie nie istniały. Organizm przyzwyczaił się bowiem do bardzo dużego nasilenia emocji na co dzień. W takiej sytuacji pomocne bywają praktyki mindfulness, dzienniki, emocji, praca z ciałem. Obojętność bywa także sposobem na uniknięcie bólu nie do zniesienia, emocji, z którymi osoba nie jest w stanie sobie poradzić. Obojętność może być także elementem wyuczonej bezradności – jednego ze skutków przemocy.

Temat trudnych doświadczeń rodzinnych jest też często owiany aurą tajemnicy, tabu. Są to rzeczy, emocje doświadczenia, o których się nie mówi, a przynajmniej nie mówi wprost. W rodzinach, w których występuje problem przemocy nie mówi się o emocjach (albo mówi, ale nie o wszystkich). Nie ma przestrzeni, by zajmować się tak „nieważnymi sprawami” albo jest to zbyt bolesne. W efekcie dzieci mają często niższą inteligencję emocjonalną. Mniej zdają sobie sprawę ze swoich potrzeb, ponieważ nie było miejsca na ich zaspokajanie. Dziecko obserwuje nie tylko sprawcę przemocy, ale także rodzica, który jest bierny. Może brać z niego przykład i samo stać się bierne. Może też wybrać przykład rodzica przemocowego i w ten sposób realizować swoje potrzeby. Brakuje mu zdrowych punktów odniesienia. Dziecko nie wie jak może jednocześnie bronić swoich praw i nie być agresywne. Nie dostrzega możliwości pośrednich.

Przemoc pozostaje tematem tabu nawet po jej ustaniu. Wpływ przemocy jest jednak niewątpliwy. Brak możliwości rozmowy utrudnia dziecku zrozumienie jego własnych emocji – może więc mieć trudność z nazwaniem tego, co się z nim dzieje, być zdezorientowane. Często nie chce też poruszać trudnych tematów, by nie obciążać nimi rodzica. Dzieci bardzo dobrze wyczuwają jakie tematy są dla rodziców trudne. Starają się nie obciążać rodzica, gdy czują, że on nie jest w stanie czegoś udźwignąć. W efekcie noszą w sobie cały ból, niezrozumienie, ciężar, nie potrafiąc go nazwać. W optymalnej sytuacji dziecko do uporania się z doświadczeniem przemocy potrzebuje rodzica, który sam uporał się z tym doświadczeniem i pomoże mu nazwać to, co się z nim dzieje.

Child, Bicycle, Baby, Sweet, The Innocence, Sleep

Często bez własnej psychoterapii rodzic po doświadczeniu przemocy nie jest w stanie z długoletnim doświadczeniem sam się uporać, by dać odpowiednie wsparcie dziecku. Sytuacją destrukcyjną w skutkach dla dziecka jest także rodzic, który po trudnych doświadczeniach korzysta ze wsparcia dziecka, będąc sam w depresji, silnym kryzysie emocjonalnym. Takie doświadczenia wywierają silny wpływ na rozwój emocjonalny i osobowość dziecka. Zjawisko to nosi nazwę parentyfikacji, czyli odwrócenia ról. By tego uniknąć, rodzic po doświadczeniach przemocy powinien znaleźć wsparcie innych osób dorosłych o ukształtowanej osobowości z którymi może regularnie rozmawiać. Optymalnym rozwiązaniem jest: dbanie o siebie + korzystanie ze wsparcia przyjaciół + psychoterapia.

Autodestrukcyjna siła

Mimo ustania przemocy, u osób, które jej doświadczyły występują różnego rodzaju autodestrukcyjne tendencje, z których istnienia osoby te najczęściej nie zdają sobie sprawy. Mogą mieć trudność w kontroli emocji – złości, lęku albo popadać w stany depresji, bezradności, bierności. Zmagają się z silnym poczuciem winy lub wstydu. Mają tendencję do pomijania swoich potrzeb. Nie dbają o swój odpoczynek, swoje prawa. Poświęcają się nadmiernie, pozwalają innym na zbyt wiele. Znajdują czas dla wszystkich i na wszystko, zapominając o sobie. Nie proszę o pomoc, częściej dają ją innym. Niczego od ludzi nie oczekują, czują, że nie zasługują na nic dobrego. Mówią, że nie da się im już pomóc albo nie ufają ludziom na tyle, by rozmawiać o swoich potrzebach i uczuciach. Mogą być bardzo nieufne albo przywiązywać się nadmiernie szybko do każdej spotkanej osoby i okazywać niecodzienną wdzięczność. Nie dają sobie prawa do odmowy, zmiany zdania, wyrażenia swojej opinii. Ze wszystkim chcą radzić sobie same. Czują, że muszą się poddać gorszemu traktowaniu. Mogą nieświadomie dążyć do uległości, bycia poniżanym – wchodząc w relacje z kolejnymi przemocowymi osobami.

Woman, Bullying, Mocking, Harassment, Laughing, Sad

Często krytykuje się osoby, które doświadczyły przemocy, że po raz kolejny wchodzą w destrukcyjne relacje i pozwalają się wykorzystywać. Należy jednak pamiętać, że jest to swego rodzaju przymus, z którego istnienia osoba najczęściej nie zdaje sobie sprawy. Nasz mózg i całe nasze ciało pchają nas do tego, by dążyć do sytuacji znanych. Nawet jeśli są one destrukcyjne, w pewnym sensie dają nam poczucie bezpieczeństwa, wynikające z przewidywalności. Naturalnie dążymy do tego, co znamy. Nie oznacza to, że osoby o doświadczeniu przemocy muszą już zawsze wybierać destrukcyjne otoczenie. Oznacza to, że zostały w ten sposób zaprogramowane, a zmiana najczęściej wymaga „przeprogramowania” w postaci psychoterapii. Tendencje do samokojenia i dbania o poczucie własnej wartości zostały bowiem brutalnie zdeptane. Taka osoba często czuje się wewnętrznie pozbawiona wartości – potrzebuje pomocy w odbudowaniu siebie na nowo, a nie pouczania. Nie oznacza to, że powinniśmy wspierać tendencję do wchodzenia w kolejne destrukcyjne relacje. Chodzi raczej o empatyczne pokazanie osobie, że to robi sobie i skierowaniu jej (bez poczucie winy) w stronę zdrowych alternatyw. Warto pamiętać, że nawet jeśli osoba po doświadczeniu przemocy wejdzie w bliską relację z kimś wspierającym, może odczuwać niezrozumiały niedosyt, niszczyć tą relację podświadomie, żyć w ciągłym napięciu i oczekiwaniu ciosu, uważać drugą osobę za nudną i robić wiele innych rzeczy. Dopiero pełne zrozumienie tych mechanizmów (najczęściej w procesie psychoterapii) i nauka nowych strategii pozwalają na trwałą zmianę.

Osoby po doświadczeniu przemocy, oprócz tendencji do wchodzenia w destrukcyjne relacje i powtarzania znanych wzorców przejawiają także inne zachowania autodestrukcyjne. Należy do nich tendencja do samokarania emocjonalnego oraz autoagresja fizyczna – nadużywanie substancji psychoaktywnych, zachowania samobójcze, zadawanie sobie bólu (cięcie się, drapanie, nakłuwanie, podduszanie, wyrywanie włosów, uderzanie głową w twarde przedmioty, itp.), a także wszelkie zachowania ryzykowne (sporty ekstremalne, hazard, niekontrolowane wydawanie pieniędzy, szybka jazda samochodem, podejmowanie ryzykownych decyzji, przebywanie w niebezpiecznych miejscach, ryzykowne zachowania seksualne, łamanie prawa, itp).

Balance, Height, Dangerous, Courageous, Crazy

Tendencje do samokarania i zachowań autodestrukcyjnych mogą wydawać się nielogiczne. Są one niszczące dla osoby. Należy jednak pamiętać, że nie biorą się znikąd. Są utrwalonymi schematami reagowania, a często pełnią określone funkcje. Jedną z nich może być utrzymanie poziomu pobudzenia, do którego osoba przyzwyczaiła się wskutek długotrwałego życia w zagrożeniu. Nasz mózg i ciało dążą do zachowania równowagi (homeostazy) i wyrównują poziom hormonów i emocji do stałego punktu odniesienia. Jeśli nadmiernie długo tkwimy w sytuacji wysokiego pobudzenia, nasze ciało „nie ma wyjścia” i żeby taką sytuację znieść, przyzwyczaja się do takiego poziomu. Kiedy zagrożenie minie, zaczynamy dążyć do utrzymania poprzedniego poziomu – żeby zagwarantować sobie wcześniejszy poziom lęku, napięcia, niepokoju, pobudzenia – możemy prowokować sami (najczęściej nieświadomie) trudne sytuacje. Często przez osoby po doświadczeniach silnej przemocy długotrwały spokój jest doświadczany jako sytuacja nieznośna, wywołująca wręcz fizyczny ból. Zdarza się, że osoby, które doświadczyły traumatycznych doświadczeń stale żyją na granicy życia i śmierci, jednocześnie bojąc się jej i dążąc do niej.

Kolejnym mechanizmem jest przymus odtwarzanie traumy. Odtwarzaniem traumy jest także powtarzanie sobie nieprzyjemnych słów, skierowanych do siebie. Najczęściej są one bardzo podobne lub identyczne jak te, powtarzane przez sprawcę przemocy. Jeśli zauważasz, że trudno Ci postrzegać siebie inaczej niż wyrażała się o Tobie osoba, która źle Cię traktowała, możliwe, że tkwisz w takiej pułapce. Ryzykowne zachowania mogą być także próbą odzyskania kontroli nad trudną sytuacją. Mogliśmy także utracić inne sposoby reagowania, dlatego odtwarzamy to, co znamy.

Fantasy, Clouds, Woman, Castle, Sun, Sky, Atmospheric

Dodatkowo wiele osób po doświadczeniu przemocy wierzy w swoją „gorszość”, w to, że nie zasługują na godne życie, albo muszą jakoś odpokutować swoje „winy”. Dlatego dążą do samokarania, prowokują kolejne porażki, czując, że na nie zasługują. Niektórzy mówią, że chociaż próbują coś zmienić i świadomie do tego dążą, to jest w nich część, która poza ich kontrolą pakuje się w tarapaty i jest silniejsza od nich. Czują się jak w więzieniu, z którego nie mogą się wyrwać. Nie rozumieją dlaczego tak postępują, mają do siebie pretensje, że działają nieracjonalnie i nie potrafią nad tym zapanować.

Możesz także przeczytać więcej o skutkach przemocy psychicznej i manipulacji, która jest zwykle elementem towarzyszącym przemocy fizycznej

Kto może pomóc w pozbyciu się skutków przemocy

Psychoterapeuta

Psychotraumatolog

Psycholog specjalizujący się w tematyce przemocy

Grupy wsparcia dla osób po doświadczeniu przemocy

W niektórych sytuacjach warto także dodatkowo zwrócić się po pomoc prawną, socjalną czy psychiatryczną (leki w celu wyciszenia objawów lękowych)

Gdzie szukać pomocy

Niebieska linia

Ośrodki Interwencji Kryzysowej

Centrum Praw Kobiet

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

Ośrodki psychoterapii, gabinety psychoterapeutyczne

Agnieszka Juroszek

Jestem autorką bloga Psychologia Codzienności, na którym piszę o emocjach, relacjach i psychoterapii.
Prowadzę psychoterapię w podejściu humanistyczno-doświadczeniowym i w nurcie terapii schematu. Wspieram osoby, doświadczające trudności w obszarze emocji, potrzeb, samoakceptacji oraz relacji z innymi ludźmi i komunikacji. Pomagam w pokonywaniu trudnych doświadczeń, takich jak trauma, przemoc, dorastanie w rodzinie pełnej obojętności, krytyki, z problemem alkoholowym, itp.
Jestem psychologiem, psychotraumatologiem, trenerem umiejętności społecznych i psychoterapeutą w trakcie szkolenia (Szkoła Psychoterapii Intra – rekomendacja Polskiego Towarzystwa Psychologicznego). Ukończyłam również szkolenie przygotowujące do pracy w nurcie Terapii Schematu (akredytacja Międzynarodowego Towarzystwa Terapii Schematu ISST). Pracuję w Warszawie i online. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.

Podobne wpisy