Każdy z nas ma różne potrzeby.
Te najbardziej podstawowe, podobne jak u zwierząt, jak i te typowo ludzkie.
Niezrealizowane potrzeby mogą utrudniać nam funkcjonowanie i blokować zdolność do oderwania się od schematycznego myślenia czy automatycznych reakcji.
Nie zawsze jednak dopuszczamy do siebie to, że czegoś potrzebujemy.
Czasem świadomie, mimo głodu czy niewyspania staramy się pracować czy spędzać czas z bliskimi. Może to się jednak skończyć irytacją, rozdrażnieniem czy poprostu miernymi efektami pracy.
Istnieją też sytuacje, kiedy nie chcemy do siebie dopóścić myśli, że złość, smutek czy brak motywacji biorą się z braku akceptacji, docenienia czy z braku miłości.
Potrzeby można zagłuszyć na jakiś czas. Prędzej czy później dadzą jednak znać o sobie w taki czy inny sposób. Wszyscy mamy potrzeby i wszyscy możemy okazywać sobie troskę.
Zamiast zagłuszać potrzeby, mów o nich wprost albo znajdź inny, nowy, lepszy sposób na ich zrealizowanie.