Możesz mieć miękkie serce, jeśli masz wyraźne granice
To możliwe, by być empatycznym i jednocześnie nie dać po sobie deptać.
Empatia nie jest przyzwalaniem na wszystko.
Asertywność nie jest rozpychaniem ludzi po kątach, po to, aby nie mogli nas zranić. To zdolność rozróżniania siebie i innych o ochrony własnych granic, z poszanowaniem uczuć innych ludzi.

Asertywność można w sobie wypracować i nauczyć się jej. Nie jest to jedynie technika mówienia nie.
U podłoża zdrowej asertywności stoi umiejętność rozróżniania tego, co jest moje i tego co innych ludzi. Nie musisz wybierać między podporządkowaniem, a chamstwem.
A jak to jest u Ciebie? Kiedy jest Ci łatwo dbać o swoje granice, a kiedy trudniej?
Jak zadbać o siebie i swoją asertywność?
- Naucz się rozpoznawać swoje potrzeby i podejmij refleksję nad tym, w których momentach zbyt późno je chronisz. Staraj się być bardziej wrażliwym na te momenty.
- Przyjmij, że każda emocja jest dobra, bo o czymś ważnym mówi, choć nie zawsze sposób działania pod wpływem tej emocji bywa optymalny. Zaakceptuj emocje u siebie i innych. Na tyle, na ile to jest możliwe, szukaj dobrych intencji. Jednocześnie nie musisz pozwalać na każde zachowanie.
- Dowiedz się co jest Twoim prawem w relacjach, ale też tego, gdzie musisz liczyć się z prawami innych ludzi (artykuł o asertywnej komunikacji i asertywnych relacjach).
- Naucz się jak komunikować swoje potrzeby z poszanowaniem uczuć innych (bez atakowania i oceny). Skupiaj się na mówieniu o tym, czego potrzebujesz, a nie na tym, co inni robią źle. (artykuł o asertywnych relacjach)
- Naucz się rozróżniać potrzeby od pomysłów na ich realizację. To ułatwi Ci komunikację z innymi
- Przyjmij swoją wrażliwość, zaakceptuj ją, ale też staraj się zaciekawić tym, gdzie ona jest szczególnie wyraźna. Na co reagujesz bardziej. Zbadaj to samodzielnie lub w terapii.
- Nie oburzaj się, że świat jest taki jaki jest i inni coś powiedzieli. Co się stało, to się nie odstanie. Ważne jest to, jak sobie poradzisz z tym, co Ci się przydarza. Weź odpowiedzialność za swoje potrzeby – zacznij je wyrażać, rozmawiać o nich, poszukiwać rozwiązań na drodze współpracy, a w razie potrzeby rezygnuj z relacji, w których nie ma przestrzeni na to, czego potrzebujesz
- Naucz się reagować na to, gdy inni nie słyszą Twoich komunikatów (więcej w artykule o stawianiu granic)
- Naucz się rozróżniać fakty od interpretacji i słuchać „empatycznymi uszami”. Dzięki temu mniej rzeczy, będzie Cię „zalewać” ze strony innych i łatwiej Ci będzie reagować na ich słowa ze spokojem.
- Pamiętaj, że inni też mają swoje schematy, czasem będą potrzebować czasu na oswojenie się z Twoją asertywnością. Jeśli jednak większość ludzi reaguje na nią krytycznie, być może warto ją doszlifować. To nie znaczy, że musisz zrezygnować ze swoich potrzeb. Chodzi raczej o to, byś mógł wyrażać je z lepszym skutkiem.
- Ucz się zauważania nieuczciwych posunięć, staraj się jednak nie potępiać ludzi. Wyznaczaj granice zachowaniu, a nie osobie.
- Pamiętaj, że masz prawo wybierać, w których relacjach chcesz być, a których nie.
- Pokonaj swoje odruchy i schematy, przepracuj bariery jeśli tego potrzebujesz (treningi asertywności / terapia)

Powiązane artykuły

Agnieszka Juroszek
Jestem autorką bloga Psychologia Codzienności, na którym piszę o emocjach, relacjach i psychoterapii.
Prowadzę psychoterapię w podejściu humanistyczno-doświadczeniowym i w nurcie terapii schematu. Wspieram osoby, doświadczające trudności w obszarze emocji, potrzeb, samoakceptacji oraz relacji z innymi ludźmi i komunikacji. Pomagam w pokonywaniu trudnych doświadczeń, takich jak trauma, przemoc, dorastanie w rodzinie pełnej obojętności, krytyki, z problemem alkoholowym, itp.
Jestem psychologiem, psychotraumatologiem, trenerem umiejętności społecznych i psychoterapeutą w trakcie szkolenia (Szkoła Psychoterapii Intra – rekomendacja Polskiego Towarzystwa Psychologicznego). Ukończyłam również szkolenie przygotowujące do pracy w nurcie Terapii Schematu (akredytacja Międzynarodowego Towarzystwa Terapii Schematu ISST). Pracuję w Warszawie i online. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.